Konwencję klimatyczną, która jest elementem Europejskiej
Inicjatywy Obywatelskiej zmierzającej do organizacji referendum ws.
zawieszenia unijnego pakietu klimatycznego - zorganizują we wtorek i w
środę w Katowicach politycy Solidarnej Polski.
Szef SP Zbigniew Ziobro powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej, że na międzynarodową konferencję do Katowic
udało się zaprosić "nie tylko przedstawicieli ważnych środowisk jak np.
związków zawodowych, ale też przyjeżdża wielu polityków - europosłów,
którzy włączają się w wielką europejską akcję +Stop pakietowi
klimatycznemu+".
W jego ocenie pakiet klimatyczno-energetyczny
będzie prowadził do istotnych niekorzystnych zmian w poziomie życia
Polaków. Zdaniem Ziobro jeżeli nawet w negocjacjach udałoby się uzyskać
dla Polski 300 mld zł w nowym budżecie unijnym na lata 2014-2020, to
wprowadzanie w tym samym czasie pakietu klimatycznego będzie kosztować
polskiego podatnika od 180-300 mld zł.
"Co z tego, że my
dostaniemy z tej Unii 300 mld zł na fundusz spójności, jeżeli będziemy
musieli podobną kwotę oddać w wyniku naszych zobowiązań wobec UE,
realizując pakiet klimatyczno-energetyczny. Trzeba być ślepym, aby nie
widzieć fatalnych i niezwykle niebezpiecznych konsekwencji dla naszej
gospodarki" - powiedział Ziobro.
Dodał, że pakiet klimatyczny miałby sens, gdyby było to porozumienie globalne, a nie tylko unijne.
"Solidarna
Polska łamiąc tę logikę, że opozycja walczy z rządem zaproponowała
wspólne porozumienie wszystkich sił politycznych na rzecz
przeciwdziałania paktowi klimatyczno-energetycznemu. (...) Z
zadowoleniem przyjmuję, że zarówno przedstawiciele SLD, Platformy i PSL
zdecydowali się dołączyć do tych prac, natomiast z pewnym smutkiem
zauważmy, że takiej inicjatywy nie podjął ani Jarosław Kaczyński, ani
Janusz Palikot" - powiedział Ziobro.
Pakiet
klimatyczno-energetyczny zakłada 20-proc. redukcję emisji gazów
cieplarnianych, zwiększenie efektywności wykorzystania energii o 20
proc. oraz zwiększenie wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych do
20 proc. - cele te mają być osiągnięte do roku 2020. Polska ma prawo do
bezpłatnych uprawnień do emisji CO2, które jednak stopniowo będą
redukowane i od 2020 r. również polskie elektrownie będą musiały kupować
wszystkie uprawnienia do emisji na aukcjach.
Rzecznik SP Patryk Jaki powiedział PAP, że katowicka
konwencja "organizowana przez europejską grupę Wolność i Demokracja
oraz Solidarną Polskę odbędzie się w sali sejmiku śląskiego, czyli na
terenie, który najbardziej ucierpi na wprowadzeniu pakietu
klimatycznego". Jak dodał, w ramach konferencji odbędą się: debata,
wystąpienia eksperckie, panele dyskusyjne oraz prezentacja sposobów na
walkę z pakietem klimatycznym.
Wśród uczestników mają być m.in.
Piotr Duda - szef Solidarności, liderzy Solidarnej Polski: Ziobro i
Ludwik Dorn oraz przewodniczący Krajowej Rady Izby Gospodarczej Janusz
Steinhoff.
Jaki w rozmowie z PAP podkreślił, że śląska konwencja
będzie pierwszym etapem Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej
zapoczątkowanej pod koniec września. Jej celem jest zebranie ponad 1 mln
podpisów w krajach UE, mające doprowadzić do referendum ws. zawieszenia
tzw. pakietu klimatycznego.
"Akcja będzie szeroko zakrojona i
obejmie większość krajów Unii. Inicjatywa, która powstała w Polsce, jest
pierwszą tego typu w historii Unii Europejskiej. Kolejną konwencję
zorganizujemy na początku grudnia. Nasza partia od miesięcy
przygotowywała się do tej inicjatywy i szykujemy kolejne duże eventy
jeszcze w tym roku" - zaznaczył Jaki.
Komisja Europejska
zarejestrowała wniosek o przeprowadzenie Europejskiej Inicjatywy
Obywatelskiej w sprawie pakietu klimatyczno-energetycznego 8 sierpnia.
Aby przedsięwzięcie się powiodło, w ciągu 12 miesięcy od daty
rejestracji wniosku trzeba zebrać co najmniej milion podpisów w minimum
siedmiu krajach UE.
Pomysłodawcą inicjatywy zarejestrowanej przez
KE jest poseł SP Ludwik Dorn, a włączyły się do niej największe związki
zawodowe w Polsce - NSZZ "Solidarność" oraz OPZZ, a także inne
organizacje pozarządowe. Do przedsięwzięcia przyłączyli się też
przedstawiciele Austrii, Czech, Danii, Grecji, Litwy, Wielkiej Brytanii
oraz Rumunii.
żródło PAP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz